Czy anioł mnie wspiera.
Czy instynkt do grobu, nie zabiera.
Ktoś nade mną czuwa.
Gdy nad mą głową wichura i burza.
Ktoś mnie strzeże.
Bom nie upadł, nie zachował się jak zwierze.
Czy naprawdę istnieje taka siła.
Co złe myśli karci lub zabija.
Czy to ja sam, w duchu jestem dobry.
A może ktoś tam, wysłuchał moje modły.
Może ktoś ma piecze nade mną, ktoś się opiekuje.
Ktoś bliski, taki dobry wujek.
Jakiś duch dobry, anioł z nieba.
Przybędzie gdy zajdzie potrzeba.
Wierzyć w takie cuda, czy liczyć na siebie.
Czy kochać. Czy jest ktoś w niebie.
Czy miłość sprzedać, czy dać w podarunku.
Po złej decyzji nie będzie ratunku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz